Dredy – Jak zrobić dredy w domu? Porady i triki dla początkujących.

Wiesz, coraz więcej osób marzy o dredach – dla wielu to symbol wolności, indywidualności, po prostu totalnie inny styl. Pewnie zastanawiasz się, czy da się je zrobić samemu, bez wizyty u fryzjera. No cóż, to ambitne zadanie, które wymaga cierpliwości, precyzji i trochę wiedzy, ale wiesz co? Jest to absolutnie do zrobienia! Ten proces, choć bywa czasochłonny, pozwala Ci idealnie dopasować fryzurę do swoich upodobań, a do tego znacząco zmniejszy Twoje wydatki. Czy więc naprawdę możesz zrobić dredy w domu? Jasne, że tak! W tym artykule znajdziesz wszystkie porady i triki dla początkujących, które szczegółowo omówią każdy etap tej niesamowitej przygody. Z odpowiednim przygotowaniem i narzędziami, nawet jeśli dopiero zaczynasz, masz szansę osiągnąć super efekty, choć, nie oszukujmy się, wymaga to sporo wytrwałości i poświęcenia.

Czym są dredy i dlaczego warto rozważyć ich wykonanie w domu?

Dredy, albo inaczej dredloki, to taka fryzura, gdzie pasma włosów splątują się i filcują, tworząc zbite, cylindryczne formy. Dla wielu to coś więcej niż tylko estetyczny element – to symbol przynależności do subkultury, wyraz buntu, a czasem po prostu wyjątkowy sposób na pokazanie siebie. Ich historia jest naprawdę długa, sięga tysięcy lat wstecz, obejmując różne kultury i religie na całym świecie. Od starożytnego Egiptu po współczesne ruchy rastafariańskie czy hipisowskie, naturalne dredy były często częścią duchowej ścieżki. Dzisiaj możesz mieć dredy z własnych, naturalnych włosów, ale równie często spotykasz te syntetyczne. One dają Ci taką swobodę w wyborze kolorów i są mniej inwazyjną metodą stylizacji – czy to w postaci gotowych dredów, czy doczepianych.

Zastanawiasz się, czy zrobić dredy w domu, czy iść do profesjonalisty? To spora decyzja dla każdego, kto myśli o takiej zmianie. Zrobienie dredów samemu, choć pochłania mnóstwo czasu i energii, ma sporo naprawdę fajnych plusów, które przemawiają za tą opcją. Po pierwsze, to dużo tańsze rozwiązanie. Unikniesz wysokich kosztów u fryzjera, a te potrafią naprawdę obciążyć budżet, prawda? Dodatkowo, gdy robisz dredy samodzielnie, masz pełną kontrolę nad ich kształtem, grubością i tym, jak są rozmieszczone. Możesz je idealnie dopasować do swoich upodobań i struktury włosów. Dla wielu ludzi traktuje tworzenie dredów w domu jak rodzaj medytacji czy osobistego projektu, który pomaga im zacieśnić więź z własnym ciałem i fryzurą.

Musisz jednak wiedzieć, że opinie o robieniu dredów w domu są różne i nie każdemu ta metoda przypadnie do gustu. Samodzielne tworzenie dredów ma też swoje minusy, a głównym z nich jest mnóstwo czasu, który musisz na to poświęcić. Możesz też napotkać problem nierówności w grubości czy kształcie, a nawet ryzykujesz uszkodzenie włosów, jeśli nie będziesz stosować odpowiednich technik. Zrobienie dredów na całej głowie samemu jest naprawdę ciężkie, zwłaszcza z tyłu, gdzie mało widać, więc często przyda Ci się pomoc drugiej osoby. Dla kogo w ogóle są dredy? Dla ludzi cierpliwych, zdeterminowanych i gotowych poświęcić sporo godzin na pielęgnację i formowanie włosów. Zanim podejmiesz ostateczną decyzję o rozpoczęciu tego projektu, dobrze jest zrozumieć zarówno zalety, jak i wady dredów. Dzięki temu unikniesz rozczarowań i osiągniesz efekt, który Cię zadowoli.

Jak przygotować włosy do zrobienia dredów?

Pamiętaj, przygotowanie włosów to absolutnie najważniejszy etap w całym procesie robienia dredów – nieważne, czy planujesz działać w domu, czy pójść do fryzjera. Twoje włosy muszą być idealnie czyste, bez żadnych resztek produktów do stylizacji, odżywek czy olejków. Bo wiesz, to wszystko może utrudnić filcowanie i sprawić, że dredy po prostu nie będą się dobrze trzymać. Zazwyczaj polecam umyć włosy szamponem głęboko oczyszczającym, najlepiej kilka razy, i to bez użycia odżywki czy maski. Chodzi o to, żeby pozbyć się wszystkich osadów i sprawić, by włosy stały się szorstkie i łatwe do splątania. Po myciu wysusz włosy bardzo dokładnie, najlepiej naturalnie albo suszarką z chłodnym nawiewem. Unikaj tarcia ręcznikiem, bo to może je wygładzić, a tego przecież nie chcemy.

Potem przechodzisz do podziału włosów na sekcje – to podstawa, jeśli zależy Ci na estetycznych i trwałych dredach. Wielkość każdej sekcji zależy od tego, czy wolisz dredy cienkie, czy grube, a także od tego, jak gęste masz włosy. Tradycyjnie dzieli się włosy na kwadraty, trójkąty albo romby. Dzięki temu dredy będą układać się naturalnie i równomiernie na głowie. Do dokładnego podziału przyda Ci się grzebień ze szpikulcem oraz gumki recepturki albo małe gumki silikonowe – pomogą Ci utrzymać każdą sekcję w ryzach. Dokładne wyznaczenie granic każdej sekcji jest super ważne, bo to wpływa na to, jak będzie wyglądać cała fryzura i ułatwi Ci późniejsze dbanie o dredy, żeby nie zrastały się ze sobą.

Wiesz, typ włosów ma naprawdę duży wpływ na to, jak zrobisz dredy i ile czasu zajmie ich formowanie. Na przykład, zrobienie dredów na krótkich włosach to prawdziwe wyzwanie, bo krótsze pasma trudniej się splątują i wymagają od Ciebie więcej cierpliwości oraz częstszych poprawek. Z drugiej strony, z długimi włosami może być łatwiej, jeśli chodzi o samo filcowanie, ale z kolei potrzebujesz więcej czasu i wysiłku przez ich objętość. Jeśli masz proste włosy, pewnie będziesz potrzebować więcej czasu i intensywniejszych technik, żeby włosy dobrze się sfilcowały. Natomiast zrobienie dredów na włosach typu afro jest zazwyczaj prostsze, bo ich naturalna tekstura sprzyja filcowaniu. Najważniejsze to dopasować technikę do Twojego konkretnego typu włosów. Dzięki temu osiągniesz najlepsze rezultaty i zmniejszysz ryzyko uszkodzenia ich struktury, szczególnie jeśli zastanawiasz się, czy da się zrobić dredy na cienkich włosach, które są przecież dużo delikatniejsze.

Zobacz również:  Jaka farba pokryje rudy kolor włosów? Porady i inspiracje na zmianę koloru.

Jak zrobić dredy w domu krok po kroku – techniki i narzędzia?

Robienie dredów w domu to proces, który możesz wykonać na kilka sposobów, a każdy z nich ma swoje konkretne wymagania co do narzędzi i technik. Najpopularniejsza i często polecana metoda to „backcombing”, czyli tupowanie. Polega ona na tym, że intensywnie tupujesz włosy grzebieniem o gęstych zębach, co sprawia, że się splątują i tworzą sfilcowaną strukturę. Do tej metody potrzebujesz: grzebienia do tapirowania (najlepiej metalowego), gumek recepturek do podziału włosów na sekcje oraz szydełka do dredów o małej grubości (na przykład 0,6 mm lub 0,75 mm). Szydełko służy do wplatania luźnych włosków z powrotem w dreda i jego utwardzania. Ten proces jest żmudny i wymaga precyzji, ale pozwala Ci stworzyć bardzo zbite i estetyczne dredy już na starcie, zmniejszając problem z ich rozplątywaniem się.

Są też inne techniki: „twist-and-rip” (czyli skręcanie i rozrywanie) oraz „natural neglect” (naturalne zaniedbanie). Metoda „twist-and-rip” działa tak, że skręcasz małe pasma włosów, a potem rozdzielasz je na dwie części i rozrywasz u nasady – to pomaga w filcowaniu. Ta technika jest mniej inwazyjna niż tupowanie, ale dredy formują się wolniej i mogą być mniej równe. Z kolei „natural neglect” to najmniej angażująca metoda. Po prostu pozwalasz włosom naturalnie się splątywać. Może to trwać miesiącami, a nawet latami, i prowadzi do bardzo naturalnych, choć często nieregularnych dredów. Jeśli zastanawiasz się, jak zrobić dredy bez szydełka, to „twist-and-rip” albo „natural neglect” są dla Ciebie alternatywami, choć wymagają dużo więcej cierpliwości i czasu, żeby dredy w pełni się uformowały.

Możesz też pomyśleć o innych opcjach, na przykład jak zrobić dredy z warkoczyków – to często punkt wyjścia do ich formowania. Albo o dredach z syntetycznych włosów, które są popularne wśród ludzi szukających tymczasowej zmiany albo nie chcących angażować swoich naturalnych włosów. Syntetyczne dredy, często dostępne jako gotowe lub doczepiane, zazwyczaj wplata się w Twoje naturalne włosy. Dzięki nim masz ogromną swobodę w eksperymentowaniu z kolorem i długością, bez trwałej ingerencji w strukturę włosa. Możesz ich użyć, żeby mieć dredy tylko na końcówkach, dodając fryzurze ciekawy akcent, bez konieczności robienia ich na całej głowie. Niezależnie od tego, którą metodę wybierzesz, pamiętaj, że cierpliwość i regularne dbanie o formujące się dredy to podstawa. Tylko tak zapewnisz im trwałość i piękny wygląd.

Porównanie kosztów i czasu dla różnych metod robienia dredów w domu

MetodaSzacowany czas wykonania (włosy średniej długości)Szacowany koszt materiałów (PLN)Trwałość i estetyka
Tupowanie (backcombing) + szydełkowanie20–60 godzin (w zależności od gęstości i długości włosów)50–150 (grzebień, szydełka, gumki, szampon)Wysoka, zwarte i równe dredy, szybko się utwardzają.
Skręcanie i rozrywanie (twist-and-rip)30–80 godzin (powolne formowanie)20–80 (gumki, szampon, bez szydełka)Średnia, bardziej naturalny wygląd, wolniejsze utwardzanie.
Naturalne zaniedbanie (natural neglect)Miesiące do lat10–50 (tylko szampon)Niska początkowo, bardzo naturalne i nieregularne, długi proces.
Dredy syntetyczne (doczepiane)4–10 godzin (wplatanie)150–500 (koszt włosów syntetycznych/gotowych dredów)Wysoka (dredy są już uformowane), szybki efekt, tymczasowe.

Jakie produkty są najlepsze do utrwalania dredów? Czego unikać?

Wybór odpowiednich produktów do utrwalania dredów jest super ważny, bo od nich zależy, jak dobrze się uformują i jak długo będą w świetnej kondycji. Na rynku znajdziesz specjalne woski i żele, które są stworzone właśnie do dredów. Pomagają one w ich skręcaniu, wygładzaniu luźnych włosków i przyspieszają filcowanie. Wosk do dredów, często robiony na bazie naturalnych składników, jak wosk pszczeli czy masło shea, świetnie trzyma i pomaga utrzymać kształt dredów, a do tego chroni je przed wilgocią. Żele do dredów są z kolei lżejsze i mogą być dla Ciebie lepsze, jeśli boisz się nadmiernego obciążenia włosów albo po prostu nie lubisz uczucia lepkości. Zawsze wybieraj produkty dedykowane dredom, bo ich skład jest dopasowany do specyficznych potrzeb sfilcowanych włosów, wspierając ich kompresję i zapobiegając rozplątywaniu.

Niestety, krąży mnóstwo mitów i błędnych przekonań na temat tego, co powinno się nakładać na dredy, a to może prowadzić do poważnych kłopotów. Jednym z najczęstszych błędów jest używanie zwykłego wosku do włosów, miodu czy innych produktów, które po prostu nie są stworzone do dredów. Dredy z wosku, który nie jest specjalistyczny, mogą stać się lepkie, zacząć zbierać kurz i brud, a do tego będą trudne do usunięcia. Efekt? Nieprzyjemny zapach i brzydki wygląd. Podobnie, stosowanie miodu czy syropów, co czasem sugerują błędne domowe sposoby, jest totalnie niewskazane! Dredy z miodu mogą przyciągać owady, pleśnieć i prowadzić do poważnych problemów z higieną. Zdecydowanie unikaj produktów, które są zbyt ciężkie, zawierają silikony, oleje mineralne czy za dużo substancji nawilżających. One mogą utrudniać filcowanie i sprawić, że Twoje dredy będą się rozplątywać.

Zobacz również:  Jaka farba pokryje rozjaśnione włosy? Porady i triki na udaną koloryzację.

W temacie utrwalania dredów pojawiają się też naprawdę absurdalne pomysły, które od razu musimy zdementować. Zapomnij o dredach z:

  • siana, gliny, popiołu, piasku, soli,
  • cytryny, cukru, octu, piwa, kawy, herbaty,
  • jajka, awokado, bananów, truskawek, malin, borówek, porzeczek, agrestu, mirabelek, czereśni, wiśni, śliwek, gruszek, jabłek, winogron, kiwi, mango, papai, ananasa, kokosa,
  • orzechów (migdałów, nerkowców, brazylijskich, włoskich, laskowych, ziemnych),
  • pestek (dyni, słonecznika, arbuza, melona, ogórka, pomidora, papryki, chili).

To jest totalnie bez sensu! Może doprowadzić do poważnego uszkodzenia włosów, infekcji skóry głowy, albo po prostu do okropnego bałaganu. Te substancje po prostu nie mają właściwości filcujących ani utrwalających, a ich użycie jest niehigieniczne i szkodliwe dla Twoich włosów i skóry. Zamiast eksperymentować z dziwnymi domowymi metodami, lepiej skup się na sprawdzonych produktach, takich jak dredy z żelu, lakieru, pianki, gumy arabskiej, aloesu czy siemienia lnianego (w postaci żelu lnianego). One mogą być pomocne, ale zawsze upewnij się, że to formuły przeznaczone do dredów i że nie zawierają szkodliwych składników.

Jak dbać o dredy po ich wykonaniu? Pielęgnacja i konserwacja.

Dbanie o dredy po ich zrobieniu jest tak samo ważne, jak samo ich tworzenie. W końcu od tego zależy, jak długo będą trwałe, estetyczne i czyste. W pierwszych tygodniach po zrobieniu dredów, szczególnie jeśli zastanawiasz się, jak zrobić dredy od razu, najlepiej unikać mycia włosów. Chodzi o to, żeby dać im czas na pełne sfilcowanie i utrwalenie struktury. Zazwyczaj ten okres to jakieś 2–4 tygodnie, w zależności od tego, jak szybko Twoje włosy się filcują. Po tym czasie pojawia się pytanie: jak myć dredy? Powinieneś używać specjalnych szamponów do dredów, które zazwyczaj nie zawierają SLS-ów, mocnych detergentów ani odżywek – tak, żeby nie rozluźniać sfilcowanej struktury. Szampon dokładnie wmasuj w skórę głowy i dredy, a potem bardzo, bardzo dokładnie spłucz. Upewnij się, że nie ma w nich żadnych resztek produktu, bo to może prowadzić do nieprzyjemnych zapachów czy osadów. Pamiętaj, że dredy po umyciu schną znacznie dłużej niż rozpuszczone włosy, więc musisz im zapewnić dobrą wentylację, żeby uniknąć pleśnienia.

Regularne dokręcanie i poprawianie dredów to absolutna podstawa ich pielęgnacji. Dzięki temu utrzymasz je w świetnej kondycji i zapobiegniesz ich rozluźnianiu się. Ten proces, zwany też „root maintenance” albo „palming”, polega na rolowaniu dredów między dłońmi i wplataniu luźnych włosków z powrotem w ich strukturę za pomocą szydełka. Jak często to robić? To zależy od tego, jak szybko rosną Twoje włosy i jakie masz indywidualne potrzeby, ale zazwyczaj poleca się to co 4–8 tygodni. Dredy po miesiącu mogą już wymagać pierwszej poprawki u nasady, zwłaszcza jeśli Twoje włosy rosną bardzo szybko. Regularna praca nad dredami sprawi, że będą zbite, estetyczne i nie zrosną się ze sobą u nasady, co jest częstym problemem, jeśli zaniedbasz pielęgnację. Tylko pamiętaj, żeby nie przesadzić z dokręcaniem, żeby nie osłabić cebulek włosowych.

Długoterminowa pielęgnacja dredów to także ich ochrona i ciągłe monitorowanie stanu włosów. Czy dredy odrastają? Jasne, że tak! Rosną razem z Twoimi włosami, co oznacza, że z czasem pojawi się odrost, który musisz regularnie wplatać w dreda. Czy trzeba je podcinać? Nie ma takiej konieczności, chyba że chcesz je skrócić albo usunąć rozdwojone końcówki, które mogą pojawić się po wielu latach. Dredy po roku, dwóch, trzech, czterech, pięciu, a nawet dziesięciu latach będą wyglądały inaczej niż na początku – staną się bardziej zbite, zwarte i matowe, a ich tekstura może się zmienić. Ważne jest, żebyś obserwował swoją skórę głowy i reagował na wszelkie podrażnienia czy swędzenie. To może oznaczać, że coś jest nie tak z higieną albo produktami, których używasz. Dbanie o dredy to ciągły proces, który wymaga zaangażowania, ale w zamian dostajesz naprawdę wyjątkowy i trwały styl.

  • Regularne mycie specjalnym szamponem: Używaj szamponów bez odżywek, silikonów i SLS, żeby nie rozluźniać struktury dredów i uniknąć gromadzenia się osadów.
  • Dokładne spłukiwanie: Upewnij się, że wszystkie resztki szamponu zostały usunięte z wnętrza dredów, bo inaczej może pojawić się nieprzyjemny zapach czy pleśń.
  • Suszenie: Po każdym myciu pozwól dredom całkowicie wyschnąć, najlepiej na powietrzu albo suszarką z chłodnym nawiewem, żeby nie rozwijały się bakterie i pleśń.
  • Regularne dokręcanie i szydełkowanie: Co kilka tygodni wplataj luźne włoski z powrotem w dredy, szczególnie u nasady, żeby utrzymać je zbite i estetyczne.
  • Ochrona podczas snu: Śpij w satynowej albo jedwabnej chustce lub na takiej poszewce, żeby zminimalizować tarcie i powstawanie luźnych włosków.
  • Unikanie nadmiernej wilgoci: Staraj się nie moczyć dredów za często i unikaj długiego przebywania w wilgotnym środowisku, jeśli nie masz możliwości ich dokładnego wysuszenia.
  • Cierpliwość: Dredy dojrzewają i stają się bardziej zbite z czasem; pełne uformowanie może zająć wiele miesięcy, a nawet lat.

Czy dredy niszczą włosy i czy można je usunąć bez uszczerbku?

Jedno z najczęstszych pytań i obaw związanych z dredami to: czy dredy niszczą włosy? Krąży taki powszechny mit, że dredy nieodwracalnie uszkadzają strukturę włosa, a ich usunięcie oznacza, że musisz całkowicie ogolić głowę. Ale wiesz co? Jeśli dredy są zrobione i pielęgnowane prawidłowo, ryzyko poważnego uszkodzenia włosów jest naprawdę niewielkie. Najważniejsze, żebyś unikał nadmiernego naciągania włosów podczas tworzenia dredów, stosował odpowiednie narzędzia i techniki, a także dbał o regularną higienę i pielęgnację. Proces filcowania, choć zmienia strukturę włosa, to nie to samo co jego niszczenie, a raczej trwałe splątanie. Wiele osób, które właściwie dbały o dredy, potwierdza, że po ich usunięciu włosy są zdrowe, choć mogą być trochę osłabione i wymagać intensywnej regeneracji.

Zobacz również:  Ruda farba do włosów - Która najlepsza? Ranking TOP 5 rudych farb do włosów.

Jeśli zdecydujesz się usunąć dredy, musisz podejść do tego z ogromną cierpliwością i delikatnością. Jak to zrobić? Zazwyczaj polega to na stopniowym rozczesywaniu sfilcowanych pasm. Często przyda Ci się do tego sporo odżywki, olejków i grzebień z szeroko rozstawionymi zębami. Ten proces jest niesamowicie czasochłonny i może trwać wiele godzin, a nawet dni – wszystko zależy od liczby i długości dredów oraz tego, jak bardzo są sfilcowane. Warto podzielić włosy na małe sekcje i pracować nad każdą z nich osobno, delikatnie rozplątując sfilcowane włosy od końcówek w kierunku nasady. Na początku może Ci się wydawać, że tracisz mnóstwo włosów, ale tak naprawdę to nagromadzony włos, który naturalnie wypadł, ale został uwięziony w dredach – przeciętny człowiek traci około 100 włosów dziennie, więc przez wiele miesięcy w dredach zbiera się ich naprawdę sporo.

Czy dredy da się rozplątać? Tak, absolutnie można je rozplątać, choć to proces, który wymaga od Ciebie sporej determinacji. Po ich usunięciu włosy mogą być bardzo suche, szorstkie i kruche, więc potrzebujesz intensywnej pielęgnacji nawilżającej i odbudowującej. Maski, olejki i odżywki staną się wtedy Twoimi najlepszymi przyjaciółmi. Pamiętaj też, żeby dać włosom czas na regenerację i nie fundować im od razu kolejnych inwazyjnych zabiegów chemicznych czy stylizacyjnych. To, jak pozbędziesz się dredów bez uszczerbku, zależy od metody i pielęgnacji po całym procesie. Włosy po dredach mogą wydawać się cieńsze niż przed ich zrobieniem, ale to głównie przez naturalne wypadanie włosów, które przez długi czas były uwięzione w sfilcowanej strukturze, a nie z powodu trwałego uszkodzenia samych cebulek.

Ile kosztuje zrobienie dredów u fryzjera i czy warto inwestować?

Koszty to jeden z najważniejszych czynników, który wpływa na Twoją decyzję: robić dredy w domu czy iść do profesjonalisty. Ile kosztuje zrobienie dredów u fryzjera? Odpowiedź jest bardzo różna! Zależy od mnóstwa rzeczy, takich jak lokalizacja salonu (na przykład dredy w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku czy Łodzi), doświadczenie i renoma stylisty, długość i gęstość Twoich włosów, a także technika, którą wybierzesz. Ceny za profesjonalne zrobienie dredów na całej głowie mogą wahać się od kilkuset do nawet ponad dwóch tysięcy złotych – dla wielu to spory wydatek. W cenę zazwyczaj wliczone są materiały (jeśli używane są syntetyczne doczepiane) i oczywiście czas pracy stylisty, który często jest liczony w godzinach. Cały proces może trwać od kilku do kilkunastu godzin, a czasem nawet dłużej.

Kiedy porównasz, ile kosztuje zrobienie dredów w domu z cenami u profesjonalistów, różnica jest naprawdę spora. Samodzielne robienie dredów to głównie koszt zakupu potrzebnych narzędzi: grzebienia do tapirowania, szydełek, gumek recepturek, a także specjalistycznego szamponu i wosku do dredów. Całość tych materiałów rzadko przekracza 150–200 złotych, co sprawia, że opcja DIY jest super atrakcyjna finansowo. Oczywiście, musisz doliczyć do tego swój własny czas i wysiłek, które są bezcenne, ale dla wielu ludzi satysfakcja z samodzielnego stworzenia fryzury jest tego warta. Jeśli myślisz o dredach damskich czy męskich i masz ograniczony budżet, opcja domowa staje się dużo bardziej przystępna.

Czy warto inwestować w profesjonalne zrobienie dredów? To zależy od Twoich priorytetów i możliwości. Profesjonalny stylista ma doświadczenie, precyzję i zna techniki, które zapewnią Ci równe, estetyczne i trwałe dredy, minimalizując ryzyko uszkodzenia włosów. Jeśli cenisz sobie perfekcyjny wygląd, nie masz czasu ani cierpliwości na samodzielną pracę, albo po prostu obawiasz się o zdrowie swoich włosów, to na pewno docenisz jakość usług fryzjerskich. Z drugiej strony, jeśli jesteś zdeterminowany, cierpliwy i chętny do nauki, to zrobienie dredów w domu może być dla Ciebie satysfakcjonującym i ekonomicznym sposobem na osiągnięcie wymarzonej fryzury. Pamiętaj, że cena dredów to nie tylko początkowy koszt, ale też wydatki na długoterminową pielęgnację i ewentualne poprawki, nieważne, czy zrobisz je w salonie, czy w domowym zaciszu.

FAQ

Czy dredy śmierdzą i jak temu zapobiec?

Dredy same w sobie nie śmierdzą, jeśli tylko odpowiednio o nie dbasz i regularnie je myjesz. Ten nieprzyjemny zapach, często nazywany „dread rot”, bierze się zazwyczaj z niewłaściwej higieny, niedokładnego płukania szamponu, albo z tego, że wilgoć gromadzi się w ich środku, co sprzyja rozwojowi pleśni i bakterii, lub po prostu używasz niewłaściwych produktów. Aby zapobiec brzydkiemu zapachowi, używaj specjalnych szamponów do dredów, płucz je bardzo dokładnie i zawsze upewnij się, że są całkowicie suche, zanim je zwiążesz albo położysz się spać. Regularne głębokie oczyszczanie i wietrzenie dredów też pomoże Ci utrzymać je świeże.

Czy można zrobić dredy z doczepianych włosów?

Tak, absolutnie możesz zrobić dredy z doczepianych włosów, zarówno syntetycznych, jak i naturalnych! To bardzo popularna opcja dla ludzi, którzy chcą mieć dredy bez trwałej zmiany swoich naturalnych włosów, albo dla tych, którzy chcą zwiększyć objętość lub długość już istniejących dredów. Doczepiane dredy zazwyczaj wplata się w naturalne włosy u nasady albo przedłuża się nimi już istniejące dredy. Ta metoda pozwala Ci eksperymentować z różnymi kolorami (na przykład dredy blond, brązowe, czarne, kolorowe, ombre) i stylami bez długotrwałego zaangażowania. Daje Ci też możliwość uzyskania natychmiastowego efektu gęstych i długich dredów.

Czy dredy się rozplątują i jak długo trwa ich formowanie?

Dredy, szczególnie na początku, mogą się rozplątywać. Dzieje się tak, zwłaszcza jeśli nie są odpowiednio pielęgnowane i dokręcane. To naturalny proces, bo włosy potrzebują czasu, żeby w pełni się sfilcować i utwardzić. Pełne formowanie się dredów to naprawdę długi proces, który może trwać od kilku miesięcy do nawet kilku lat. Na początku dredy są luźne i miękkie, ale z czasem, dzięki regularnemu dokręcaniu, myciu i naturalnemu filcowaniu, stają się coraz bardziej zbite i twarde. Dredy po miesiącu będą wyglądały inaczej niż po roku, a po 5 latach będą miały zupełnie inną teksturę i konsystencję – będą znacznie bardziej zbite i „dojrzałe”. Cierpliwość i konsekwentna pielęgnacja to sekret sukcesu!

Lena Kowalska
Lena Kowalska

Cześć! Tu Lena, autorka bloga MamaNotuje.pl. Świat beauty to moja wielka pasja, którą z radością dzielę się z Wami. Na co dzień testuję nowości, odkrywam tajniki pielęgnacji i śledzę trendy, aby dostarczać Wam rzetelnych recenzji i praktycznych porad. Mam nadzieję, że moje wpisy zainspirują Cię do podkreślania swojego piękna!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *